sobota, 30 lipca 2011

Takie tam moje twory :) Backstage z sesji w zamku

Zdarzyło mi się ostatnio brać udział w sesji zdjęciowej w zamku, pełniąc zaszczytną role drugiego fotografa. Ponieważ jestem raczkującym fotografem napociłam się nawyginałam i wyszło :) Efekty mojej pracy właśnie prezentuje : 













I dodatkowe bonusy od Pana fotografa :) 


Oryginalne zdjęcia z sesji zrobionej wtedy można obejrzec tu : http://devilish-chaos.blogspot.com/2011/07/letters-from-silence.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz